Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek w żłobku nr 9 „Puchatek” przy ul. Podwisłocze na osiedlu Nowe Miasto. Zmarł 3-letni chłopczyk, który prawdopodobnie zakrztusił się winogronem.
Sprawdziliśmy jadłospis w tej placówce i rzeczywiście, 11 lipca na drugie śniadanie dzieciom podawane były winogrona.
Sprawę od Prokuratury Rejonowej szybko przejęła Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie. Prowadzi postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci chłopca. Sekcja zwłok, która odbyła się w czwartek, ma odpowiedzieć na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną jego śmierci.
Z naszych informacji wynika, że 11 lipca, w czasie drugiego śniadania, 3-letnie dziecko połknęło winogrono, którymi się zadławiło. Co dokładnie się wydarzyło? To ustala prokuratura.
Poszkodowanemu maluchowi pierwszej pomocy udzielał personel żłobka.
Marzena Kłeczek-Krawiec, rzecznik prasowy prezydenta miasta Rzeszowa, zaznacza, że pracownicy żłobka przeszli szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy.
- Jest ustawa, która nakazuje, aby regularnie, co dwa lata szkolić personel żłobkowy. Ostatnie takie szkolenie personelu tego żłobka miało miejsce trzy tygodnie temu i wszystkie panie zostały przeszkolone - informuje Marzena Kłeczek-Krawiec.
Na miejsce zdarzenia przyjechały dwie karetki pogotowia. Michał Mielniczuk, rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego, informuje, że zgłoszenie do Dyspozytorni Medycznej w Rzeszowie wpłynęło o godz. 10:09:12. - Karetka została zadysponowana o godz. 10:10:57 (ZRM wracał do stacji i wyruszył z ul. Warszawskiej). Ratownicy pojawili się na miejscu zdarzenia o godz. 10:19:00 - przekazał Mielniczuk. - Kolejna karetka została zadysponowana o godz. 10:22:35. ZRM wyruszył na miejsce z Łańcuta i dotarł do celu o godz. 10:40:00.
Niestety, pomimo długiej reanimacji nie udało się uratować 3-latka.
Niektóre media podały, że rodzice innych dzieci zostali we wtorek 11 lipca poproszeni o wcześniejszy odbiór swoich pociech i na miejscu dowiadywali się o prawdziwym powodzie.
Obecnie trwają czynności wyjaśniające to zdarzenie, ale ze względu na dobro postępowania i na delikatny charakter sprawy, a także dobro rodziny i bliskich dziecka, prokuratura nie komentuje sprawy.
Dopytywany o przyczynę śmierci 3 -latka, prokurator Arkadiusz Jarosz, zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie, powiedział nam w środę, że najpierw musi zostać przeprowadzona sekcja zwłok. - Ustalamy okoliczności, w jakich doszło do śmierci tego chłopczyka - mówił prokurator. - Realizowane są dynamicznie czynności procesowe. Na miejscu zdarzenia zbierany jest pełen materiał, aby wyjaśnić te okoliczności i z uwagi na dobro postępowania oraz przede wszystkim na dobro rodziny nie udzielam informacji.
W czwartek 13 lipca odbyła się sekcja zwłok.
- Pozwoli nam ona precyzyjnie ustalić i określić mechanizm i okoliczności zgonu pokrzywdzonego - wyjaśnia prokurator Arkadiusz Jarosz. - Postępowanie prowadzone jest na chwilę obecną pod kątem tzw. nieumyślnego spowodowania śmierci.
Pomimo wcześniejszych zapowiedzi, mediom nie została przekazana wstępna opinia po przeprowadzonej sekcji zwłok chłopczyka.
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Uniatowski kompletnie odmieniony. Pokazał się z ogoloną głową i kolczykami [ZDJĘCIA]
- Kraśko stąpa po cienkim lodzie! Zabrał żonę na obiad obok butiku Rozenek... [ZDJĘCIA]
- Ksiądz masakruje występ Bambie Thug na Eurowizji: "To patologia". Dalej jest ostrzej
- Syn Englerta mógłby być ojcem swojej najmłodszej siostry. Jego pasja może szokować