Mija 79. rocznica oswobodzenia KL Stutthof. "Miejsce, gdzie historia odcisnęła swój najcięższy ślad"

Uroczystości upamiętniające tragiczne zdarzenia w Sztutowie miały miejsce w czwartek, 9 maja. Obecni byli m.in. świadkowie tamtych wydarzeń - Maria Kowalska, Helena Majkowska oraz Jan Brodziński. Do publiczności przemawiał dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie.

ZOBACZ TAKŻE: Lekarz lęborskiego SOR-u zwolniony. Rodzice 23-latka zarzucają mu błędną diagnozę, która miała przyczynić się do śmierci ich dziecka

- Stojąc tutaj, na terenie byłego obozu koncentracyjnego Stutthof, w miejscu, gdzie historia odcisnęła swój najcięższy ślad, proszę Was o chwilę refleksji. Oto jesteśmy otoczeni pamięcią, która przekracza nasze indywidualne doświadczenia, w miejscu które jest świadkiem prawd brutalniejszych niż jakiekolwiek słowa mogą wyrazić. W obliczu tej pamięci, w obliczu prawdy i wartości, które wyznajemy w naszych różnorodnych religiach i przekonaniach, zastanówmy się wspólnie: dlaczego historia zdaje się zataczać koło? Czy naprawdę jesteśmy skazani na ciągłe powtarzanie błędów przeszłości - pytał Piotr Tarnowski.

ZOBACZ TAKŻE: Wspólne świętowanie urodzin Gdańskiego ZOO! Gra terenowa, karmienie pingwinów i inne atrakcje dla całej rodziny

KL Stutthof działał najdłużej spośród wszystkich niemieckich obozów koncentracyjnych w Polsce. Piekło więźniów zakończyło się 9 maja 1945 roku. W trakcie funkcjonowania obozu przebywało w nim 110 tys. osób, z 28 krajów. 65 tys. z nich straciło życie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!